Gdzie jest najwięcej rekinów w Egipcie?

Wielu turystów wybierających się na urlop “pod” piramidami zastanawia się gdzie jest najwięcej rekinów w Egipcie – czy to ze strachu przed nimi, czy to z powodu chęci spotkania z tymi niesamowitymi stworzeniami.

Z daleka od naszej słonecznej Polski, w ciepłych wodach Morza Czerwonego, spotkać można wiele fascynujących stworzeń. A jednym z najbardziej ekscytujących, a czasem i wzbudzających respekt mieszkańców tych akwenów, są właśnie rekiny.

Właściwie to trochę tego doświadczyłam na własnej skórze, o czym chętnie opowiem w dalszej części artykułu.

Gdzie jest najwiecej rekinów w Egipcie?

Artykuł powiązany: Jakie są niebezpieczne ryby w Egipcie?

Przejdźmy zatem do bardziej szczegółowych informacji.

Egipskie hotspoty dla miłośników rekinów

Wiedząc, że Egipt to połowa drogi dla rekinów między Morzem Czerwonym a otwartym Oceanem Indyjskim, nie dziwi, że jest to tak popularne miejsce do ich obserwacji.

Egipt to prawdziwe eldorado dla miłośników nurkowania, którzy chcą zobaczyć rekiny w ich naturalnym środowisku. Dzięki czyściutkiej wodzie i bogactwu życia morskiego, to jedno z najlepszych miejsc na świecie, gdzie można spotkać różnorodne gatunki rekinów.

Oto najpopularniejsze lokalizacje w Egipcie, gdzie można spodziewać się spotkania z tymi majestatycznymi stworzeniami.

Wyspa Braci, położona na otwartym morzu, to jedno z najczęściej polecanych miejsc na świecie do obserwacji rekinów.

To dwie niewielkie wyspy – Wielka i Mała – otoczone niesamowitymi rafami. Znajdziesz tu takie gatunki jak rekiny młoty, rekiny oceaniczne, a także rekiny szare rafowe.

Woda wokół Wyspy Braci jest znana z głębokich drop-offów i niesamowitej widoczności, co czyni to miejsce prawdziwym rajem dla zaawansowanych nurków.

Pamiętam swoje nurkowanie w tej okolicy – widok rekinów młotów poruszających się majestatycznie w głębinach to coś, co zapada w pamięć na zawsze.

Rafa Elphinstone, położona na południe od Marsa Alam, to kolejny hot-spot dla miłośników rekinów.

To miejsce słynie z obecności rekinów oceanicznych (Oceanic Whitetip Shark), które są najbardziej aktywne w miesiącach letnich, ale można je spotkać przez większą część roku.

Rekiny te są często spotykane w okolicach pionowych ścian rafy, które opadają na kilkaset metrów w głąb.

Dla tych, którzy szukają silnych emocji i są bardziej doświadczeni, nurkowanie w Elphinstone to pozycja obowiązkowa.

Wrak SS Thistlegorm to jedno z najsłynniejszych miejsc nurkowych na świecie, a zarazem świetna lokalizacja na spotkanie z rekinami.

Wrak brytyjskiego statku z czasów II wojny światowej, leżący na głębokości około 30 metrów, przyciąga różnorodne życie morskie, w tym właśnie rekiny.

Podczas nurkowania na Thistlegorm można spotkać rekiny rafowe, a także okazjonalnie większe gatunki jak rekiny młoty.

Sam wrak jest niesamowicie zachowany, a otaczające go rekiny dodają nurkowaniu adrenaliny.

Rafa Daedalus, znajdująca się na otwartym morzu, to kolejne miejsce, gdzie spotkanie z rekinami jest praktycznie gwarantowane.

To jedna z większych raf Morza Czerwonego, znana z dużej populacji rekinów młotów, które pływają w większych grupach. Można tu również spotkać rekiny szare, rekiny białopłetwe i okazjonalnie rekiny tygrysie.

Ze względu na lokalizację na otwartym morzu, nurkowanie tutaj bywa wymagające, ale nagroda w postaci spotkania z rekinami jest warta wysiłku.

Rafa St. John’s, położona na południu Morza Czerwonego, oferuje nie tylko spektakularne nurkowanie na rafach, ale również regularne spotkania z rekinami.

W tej okolicy można spotkać rekiny rafowe, rekiny młoty oraz bardziej rzadkie rekiny lisie.

To miejsce jest szczególnie popularne wśród nurków szukających bardziej egzotycznych i mniej zatłoczonych lokalizacji.

Choć bardziej znane jest w Sudanie, Sha’ab Rumi to jedno z miejsc, które znajduje się stosunkowo blisko egipskich wód i przyciąga fanów rekinów, zwłaszcza rekinów młotów.

Wody wokół tej rafy są niezwykle bogate w życie morskie i dają szansę na spotkanie nie tylko z rekinami, ale także z delfinami i żółwiami.

To coś niesamowitego, móc pływać wokół tak historycznego miejsca, zatopionego w morzu historii i otoczonego przez rekinie grono.

Poruszając się po tych rejonach, nie można również zapomnieć o południowym Egipcie, gdzie w okolicach Marsa Alam, szczególnie przy rafie Daedalus, spotkać można rekinów aksamitnych oraz wachlarz innych, równie fascynujących morskich stworzeń.

Bezpieczeństwo nad brzegiem Morza Czerwonego

Nie ukrywam, że wiedząc o obecności rekinów, kąpiel w egipskich wodach dla wielu może wydawać się mniej kusząca.

Ale na szczęście, choć rekiny tu są, nie bardzo interesują się ludźmi. Za dnia, gdy Morze Czerwone wręcz kipi od turystów, rekiny raczej trzymają się na dystans.

Egipskie władze oraz lokalne ośrodki nurkowania dbają również o to, by podnoszona była świadomość i wiedza na temat tych stworzeń, przez co unika się niepotrzebnych i dla obu stron niebezpiecznych kontaktów.

Wiadomo też, że polują one głównie nocą, a środowisko to zna swoje prawa: unikać powinno się kąpieli w miejscach, gdzie to rekiny mają pierwszeństwo.

Pamiętam taką sytuację, gdzie grupka odważnych (czy też nieostrożnych?) turystów postanowiła wykorzystać noc na nurkowanie. Na szczęście nic im się nie stało, ale gwarantuję, że strach mają teraz w krew wpisany.

Edukacja i poszanowanie tych pięknych, ale dzikich stworzeń to klucz do bezpiecznej zabawy w wodach Morza Czerwonego.

Oczywiście, zawsze warto na plażach trzymać się standardowych środków bezpieczeństwa i posłuchać miejscowych, którzy znają te wody jak własną kieszeń.

Rekiny są przewidywalne, o ile nie daje się im powodów do innego zachowania.

Kwestia ekoturystyki i ochrony rekinów w Egipcie

Mówiąc o rekinach w Egipcie, ważnym aspektem jest ekoturystyka i ochrona tych zwierząt. Nasze egzotyczne spotkania z rekinami nie mogą odbywać się kosztem ich dobrostanu.

Dlatego też coraz więcej inicjatyw ma na celu ochronę rekinów, które, mimo iż są na szczycie łańcucha pokarmowego, są narażone na wiele zagrożeń.

Organizacje pozarządowe, a nawet niektóre ośrodki nurkowe, podejmują działania w tym kierunku, organizując kampanie informacyjne i edukacyjne. W ten sposób chcą zwiększyć świadomość na temat roli rekinów w ekosystemie morskim i konieczności ich ochrony.

Sam udział w etycznym nurkowaniu, gdzie nie narusza się życia i spokoju podwodnych mieszkańców, to już krok w dobrym kierunku.

Cieszę się, że mogłam tutaj żyć, obserwować i zarazem być częścią ruchu, który dba o to, by jeszcze długo można było podziwiać te majestatyczne stworzenia. Z każdą nurkową wyprawą coraz bardziej rozumiałam, jak ważne jest to równowaga i współistnienie, które tętni w każdej rafie koralowej czy wraku statku spoczywającego na dnie morza.

Moje rekinie doświadczenie

Jeśli myślicie o nurkowaniu z rekinami, to, co mogę Wam poradzić, to przede wszystkim wybór sprawdzonej, doświadczonej i odpowiedzialnej firmy nurkowej. To gwarancja nie tylko emocji i adrenaliny, ale i bezpieczeństwa.

Na początku wspomniałam o moich doświadczeniach i wierzyć się nie chce, ale są momenty, gdy naprawdę czuć się można jak część podwodnego świata.

W obliczu rekinów, wszystko inne przestaje być ważne, a respekt, który się do nich czuje, miesza się z niewysłowioną ekscytacją.

Nigdy nie zapomnę swojego pierwszego nurkowania, kiedy to oko w oko przyszło mi stanąć z rekinem. Serce waliło jak szalone, a czas jakby zwolnił. To uczucie, kiedy ogromne stworzenie przepływa obok ciebie z dystansem i mówi “jestem tu gospodarzem”, to coś, co na zawsze zapada w pamięć.

Pamiętajcie – rekiny to istoty, które zasługują na nasz szacunek i podziw, a możliwość ich obserwacji, to jedno z największych doznań, jakie może zaoferować przyroda.

I choć tutaj, w Hurghadzie, rekiny nie są codziennym widokiem, to wiedza, że gdzieś tam, pod powierzchnią wody, toczą swój majestatyczny taniec, powoduje, że Egipt wydaje się być miejscem o wiele bardziej magicznym.