Sytuacja gospodarcza w Egipcie to tak samo gorący temat, co pustynne słońce przy nadmorskim kurorcie.
Kraj Faraonów to miejsce, które turystów przyciąga jak magnes, ale jak wygląda codzienność tutejszych mieszkańców?
Przyznam bez bicia – zanim przeprowadziłam się do Hurghady, myśl o ekonomii północnoafrykańskiego giganta była dla mnie abstrakcją.
Natomiast, kiedy na co dzień miałam okazję obserwować realia rynku pracy, inflację czy wpływ turystyki na gospodarkę, zaczęłam się w tę tematykę zagłębiać.
Zatem jeśli jesteś ciekaw, jak to wszystko wygląda z perspektywy polskiej, ciepło zapraszam do lektury!
Jaka jest sytuacja gospodarcza w Egipcie?
Krótka odpowiedź: Egipt boryka się z wieloma wyzwaniami gospodarczymi, w tym wysoką inflacją, wzrostem długu publicznego i zależnością od turystyki. Jednak kraj wykonuje kroki w kierunku stabilizacji gospodarczej, w tym reformy gospodarcze i współpraca z instytucjami finansowymi międzynarodowymi. Mimo trudności, perspektywy na przyszłość pozostają ostrożnie optymistyczne.
Artykuł powiązany: Czy turyści w Egipcie są bezpieczni?
Inflacja i ceny
Kiedy rozpoczęłam życie w Egipcie, szybko zauważyłam, że inflacja to tu chleb powszedni. Nie jest to co prawda wypiek z lokalnej piekarni, ale gorący temat w każdym domu.
Ceny potrafią skakać jak tancerze na folklorystycznym festiwalu, a stabilność cenowa to luksus, którym nie można się tu cieszyć za często.
W ostatnich latach ceny żywności, mieszkań, a nawet kosztów transportu odcisnęły swoje piętno na budżetach rodzinnych.
Co gorsza, to nie tylko turystyczne miejsca odczuwają podwyżki, ale także zwykłe egipskie dzielnice i bazarki, gdzie sprzedawane są podstawowe produkty.
Artykuł powiązany: Jaka jest średnia miesięczna pensja w Egipcie?
Warto wspomnieć, że rząd egipski stara się walczyć z inflacją m.in. przez podniesienie stóp procentowych. Ale jak to zwykle bywa, takie manewry mają swoje plusy i minusy.
Kredyty stają się droższe, a to już bezpośrednio uderza w przedsiębiorczość i możliwości inwestycyjne.
W dodatku, warto zwrócić uwagę na fakt, że władze starają się także subsydiować wiele produktów pierwszej potrzeby, co jest poduszką bezpieczeństwa dla najbiedniejszych warstw społecznych.
Ale czy to wystarczy? Czas pokaże.
Zależność od turystyki
Turystyka jest sercem egipskiej gospodarki i ma duży wpływ na to, jaka jest sytuacja gospodarcza w Egipcie? Niemniej jednak, ta branża jest także synonimem słowa “niestabilność”.
Kiedy świat pogrąża się w kryzysie czy to politycznym, czy zdrowotnym, to właśnie turystyka odczuwa to najostrzej.
Początek pandemii COVID-19 to był dla sektora turystycznego w Egipcie prawdziwy cios w plecy. Z dnia na dzień hotele świeciły pustkami, a ulice kurortów opustoszały. To był krytyczny moment dla egipskiej ekonomii i rządu, który musiał szybko szukać rozwiązań.
Ale nie można tez zapomnieć, że Egipt stawia na różnorodność oferty – od klasycznych wycieczek po piramidy, po relaks na plażach Morza Czerwonego.
Inwestycje w infrastrukturę turystyczną to jeden z kroków mających na celu przyciągnięcie jeszcze większej liczby turystów – gdy tylko sytuacja na świecie się unormuje.
Mimo to nie da się ukryć, że zbyt duża zależność od jednej branży to ryzyko. Egipt wie o tym i robi wiele, aby zdywersyfikować swój rynek, ale jak zwykle, te sprawy potrzebują czasu.
Rynek pracy
Jaka jest sytuacja gospodarcza w Egipcie w stosunku do rynku pracy? Cóż, to całkiem inna bajka niż ta znana większości Polaków.
Owszem, znajdziesz tu miejsca, gdzie praca biurowa przypomina zachodnie standardy, ale to tylko wycinek egipskiej rzeczywistości.
Większość ludzi zatrudniona jest w sektorach o niskiej wydajności, jak rolnictwo czy usługi.
Bardzo dużym problemem jest bezrobocie wśród młodych ludzi, którzy mają dobre wykształcenie, ale nie mogą znaleźć pracy. Bywa, że nawet mając dyplom uniwersytetu, pracuje się na stanowiskach, które teoretycznie wymagałyby dużo mniej kwalifikacji.
Dochodzi do tego również ogromna szara strefa. Oficjalne dane dotyczące bezrobocia czy płac mają więc swoją ciemną stronę, którą niełatwo jest zmierzyć i oszacować.
Wiem to nie tylko z opowieści sąsiadów, ale też z osobistych obserwacji rynku pracy – czasy są niepewne, a stabilność zatrudnienia to luksus, który nie jest udziałem każdego mieszkańca.
Na koniec warto nadmienić, że tutejsze realia pracy w dużej mierze różnią się od tych polskich – pracuje się dłużej, a wolnych dni jest mniej. Socjal w przestrzeni pracowniczej to także temat, który powoli zaczyna tutaj dotrzeć.
Przyszłe perspektywy
Cóż, przyszłe perspektywy gospodarcze Egiptu to zagadka, która interesuje nie tylko zagranicznych inwestorów, ale i tutejszych mieszkańców.
Artykuł powiązany: Czy można kupić ziemię w Egipcie?
Z jednej strony, widzę tu ogromny potencjał, zwłaszcza gdy patrzyłam na rosnącą liczbę start-upów czy inwestycji w odnawialne źródła energii. Rząd zdaje sobie sprawę, że turystyka to nie wszystko i stara się zdywersyfikować gospodarkę, stawiając także na rozwój usług i przemysłu. To może przynieść powiew świeżości i nowe możliwości dla Egipcjan.
Niemniej jednak, nie można pominąć trudności. Zadłużenie kraju jest wysokie, a stabilność ekonomiczna nie jest jeszcze w pełni osiągnięta.
Dodatkowo, wzrost demograficzny i wymagające reformy strukturalne to wyzwania, które Egipt musi rozwiązać, by gospodarka nabrała wiatru w żagle.
Ostatecznie jednak patrząc na te wszystkie aspekty, trzeba przyznać, że Egipt stoi przed szansą na gospodarczy rozwój, o ile tylko zdoła wykorzystać swoje atuty i rozwiązać naglące problemy.
Miejmy nadzieję, że przyszłość przyniesie tym ciepłym ziemskim uśmiechniętym ludziom znacznie więcej stabilizacji i dobrobytu.