Kiedy przeprowadziłam się do Hurghady, nie miałam pojęcia, że codzienność Egipcjan jest pełna małych „dziwactw,” które dla nas, Polaków, mogą wydawać się co najmniej… nietypowe. Może nawet trochę szokujące.
Zaczynając od życia rodzinnego, przez gesty, po pewne „triki” w zachowaniu – wszystko tu może być egzotyczne.
Nie są to może rzeczy, które przeszkadzają w życiu, ale na pewno warto o nich wiedzieć, jeśli zamierzasz odwiedzić Egipt albo się tu przeprowadzić.
Dziwne zwyczaje w Egipcie – w skrócie
- Egipcjanie piją gorącą herbatę nawet w upale
- „Inshallah” to codzienne wyrażenie, które symbolizuje ich luźne podejście do czasu i planów
- Przywitania są pełne uścisków i pocałunków
- Głośne rozmowy i żywa gestykulacja to norma
- Kobiety w miejscach publicznych są traktowane z dużą uwagą i oczekuje się, że dostosują ubiór do miejscowych standardów.
- Kultura „bakszyszu” – napiwki są oczekiwane niemal wszędzie, nawet za drobne usługi
- Egipcjanie wierzą, że zimne napoje i klimatyzacja są przyczyną większości chorób
Artykuł powiązany: Jak się witać w Egipcie?
Rytuał herbaty
Egipcjanie uwielbiają herbatę. To nie jest zwykłe picie herbaty – to niemal rytuał! Herbatę piją o każdej porze dnia, i to niezależnie od temperatury na zewnątrz.
Pamiętam, jak znajomi na plaży przy 40 stopniach zaproponowali mi gorącą, słodką herbatę. Na początku myślałam, że to jakiś żart, ale oni naprawdę tak funkcjonują. Herbatę przygotowują mocną, słodzoną cukrem i często z dodatkiem mięty.
Dla nas, przyzwyczajonych do chłodnych napojów w upale, to zupełnie niezrozumiałe, ale podobno właśnie dzięki temu ciepłu lepiej radzą sobie z gorącem!
Przywitanie na egipską modłę
Znajomi Egipcjanie mają specyficzny sposób witania się – jeśli jesteś bliżej z daną osobą, często przywitają cię serdecznym uściskiem i pocałunkami w oba policzki.
I choć dla nich to zupełnie naturalne, my, Polacy, potrzebujemy chwili, by przyzwyczaić się do tej otwartości. Co ciekawe, mężczyźni całują się w policzki w podobny sposób, ale tylko jeśli mają między sobą zażyłą relację.
Przy pierwszym kontakcie trzymają jednak pewien dystans, zwłaszcza z kobietami. Pamiętam, że na początku było to dla mnie dziwne i trochę niezręczne, ale szybko zaczęłam doceniać tę serdeczność.
Egipskie poczucie czasu… „Inshallah”
„Inshallah,” czyli „jak Bóg da,” to jedno z najczęściej używanych słów w Egipcie. I tu nie chodzi tylko o religię – „Inshallah” to sposób na opisywanie planów, które może kiedyś się wydarzą… a może nie.
Pamiętam, że kiedyś umówiłam się z hydraulikiem na konkretną godzinę, ale nie przyszedł. Gdy zadzwoniłam, usłyszałam „Inshallah, jutro” – czyli może jutro się uda.
Przyznam, że dla nas, przyzwyczajonych do punktualności, takie podejście może być bardzo frustrujące. Ale z czasem nauczyłam się, że w Egipcie cierpliwość to podstawa.
Głośne rozmowy i gestykulacja
Egipcjanie uwielbiają rozmawiać… głośno! I nie jest to objaw gniewu, jak mogłoby się wydawać. Po prostu, kiedy mają coś do powiedzenia, mówią to wyraźnie, dobitnie i często z gestykulacją, która może przyprawić o zawrót głowy.
Pamiętam, jak na początku wydawało mi się, że ludzie się kłócą, ale szybko zrozumiałam, że to ich sposób na wyrażanie emocji. Warto o tym pamiętać, bo przyzwyczajeni do bardziej stonowanego tonu, możemy poczuć się niekomfortowo.
Surowość w stosunku do kobiet
W Egipcie wiele rzeczy działa według niepisanych zasad. Jedną z nich jest szczególne traktowanie kobiet, zwłaszcza w kwestii ubioru i zachowania w miejscach publicznych.
Oczywiście, turystki mają tu większą swobodę, ale jeśli chcesz uniknąć krępujących spojrzeń, warto dostosować się do lokalnych standardów.
Raz, kiedy wybrałam się na zakupy w sukience bez rękawów, przyciągnęłam wiele spojrzeń.
Może nie była to najkrótsza sukienka, ale dla Egipcjan była zdecydowanie zbyt odkryta.
„Backsheesh”
W Egipcie istnieje coś, co można by nazwać „kulturą bakszyszu.” Napiwki są tu obecne niemal wszędzie – od hotelu, przez restaurację, aż po drobne usługi jak pomoc z walizkami na lotnisku.
Jeśli zamówisz kawę w kawiarni, to całkiem możliwe, że kelner będzie oczekiwał drobnej sumy za „dobrą obsługę.”
Początkowo może to irytować, ale z czasem nauczyłam się traktować to jako część egipskiej kultury.
Tajemnicze „egipskie choroby”
Podobnie jak w innych krajach, Egipcjanie mają swoje specyficzne wierzenia dotyczące zdrowia i chorób.
Na przykład, większość Egipcjan święcie wierzy, że przeziębienie łapie się od zimnych napojów. Powiesz komuś, że masz grypę, a od razu usłyszysz: „Za dużo zimnych napojów?”
Egipcjanie mają też szczególny stosunek do klimatyzacji – uważają, że to ona jest źródłem wszelkiego zła i każda choroba to jej „wina.”
Podsumowanie
Egipt to kraj pełen fascynujących kontrastów, gdzie każde spotkanie z lokalną kulturą odsłania przed nami kolejną „dziwną” warstwę życia.
Rytuał picia gorącej herbaty w upale, chaos wynikający z „inshallah,” który tylko pozornie kontroluje czas, czy serdeczne, lecz hałaśliwe przywitania – to wszystko tworzy wyjątkową atmosferę tego miejsca.
Dla nas, Polaków, nawykłych do bardziej stonowanych i poukładanych zasad, te dziwne zwyczaje w Egipcie mogą na początku wydawać się szokujące, ale z czasem zaczynają budować swego rodzaju urok tej codzienności.
Może nie zrozumiemy ich wszystkich, ale dzięki nim Egipt zyskuje unikalny charakter, który potrafi wciągnąć jak żadna inna kultura.